Wielkanoc

Dziś sobie wpisałem na google.com hasło "Wielkanoc". W wynikach pierwsza strona to kalendarze, przepisy i pogoda. W obrazkach jaja, króliki i kurczaki. Nic o Jezusie. Głównie jaja. Dochodzę do wniosku, że te święta to jedne wielkie jaja. Jaja z Biblii, Boga i logiki. Ale to nie dlatego, że mi tak google.com pokazało. Powody są zupełnie inne.

Skąd się wzięła Wielkanoc?

Wielkanoc nie jest świętem biblijnym i od tego trzeba zacząć. Podobnie jak Boże Narodzenie, chociaż trzeba przyznać, że więcej związku z Biblią ma jednak Wielkanoc. Ale po kolei.
Oczywiście nie było tak, że już rok, czy dwa lata po śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa, apostołowie i uczniowie zaczęli obchodzić święta, albo w jakiś sposób celebrować to wydarzenie. Skąd zatem pomysł żeby świętować? Żydzi, w tym również i Jezus (który rzecz jasna też był narodowości żydowskiej) obchodzili Paschę. To właśnie Pascha jest biblijnym świętem, które Bóg wyznaczył na 14 dnia miesiąca Nisan (Kpł 23:5).
Jednak Pascha i Wielkanoc to dwa różne święta. Pascha, jak każde ze świąt żydowskich, miała prorocze znaczenie. Wskazywała na Chrystusa - baranek zabijany w ten dzień miał Go symbolizować. Tak jak symbolem narodowym jest flaga, symbolem klubu piłkarskiego jest herb, a symbolem firmy jest logo, tak symbolem śmierci Jezusa była śmierć baranka. Tak więc po śmierci Tego, którego baranek symbolizował nie ma już więcej sensu dalsze składanie ofiar jako symbolu. Mówiąc inaczej, jeżeli na słupach ogłoszeniowych przyklejono plakaty informujące o koncercie czy spektaklu, to po tym wydarzeniu nie ma sensu ich dalej przyklejać.
Wielkanoc jednak odnosi się nie do śmierci, ale do zmartwychwstania Jezusa. Trzeba więc przyznać szczerze, że Biblia nie zakazuje świętowania tego wydarzenia, ponieważ nawet o tym nie wspomina. Trzeba jednak mieć świadomość z czym Wielkanoc się wiąże, co znacznie zmienia perspektywę chęci jej obchodzenia. W dzisiejszych realiach dużo lepiej było by wykorzystać ten czas na zaznajamianie ludzi z sensem i znaczeniem Paschy i Wielkanocy, niż na krytykowanie i pouczanie. Dlatego rzetelne studium i przedstawienie faktów ma na celu raczej niesienie informacji niż wrzucanie komuś kamyków do ogródka.
Jak już wspomniałem, w Biblii próżno szukać świąt Wielkanocnych. Kościół rzymskokatolicki argumentuje, że Apostołowie i uczniowie ucieszyli się w dzień zmartwychwstania, kiedy zobaczyli pusty grób i żyjącego Jezusa (Mt 28:8, Łk 24:41, J 20:20). Oczywiście, że to był powód do radości! Ale upatrywać tutaj ustanowienia święta to nieporozumienie. Czy stróż więzienny który pilnował Pawła i Sylasa nie radował się, że uwierzył w Boga i dał się ochrzcić? (Dz 16:34). Dlaczego takiego święta nie obchodzimy? Dlaczego nie obchodzić święta upamiętniającego nawrócenie pogan po kazaniu Pawła i Barnaby? Wszak też się radowali (Dz 13:48). Sam Jezus radował się w modlitwie do Ojca (Łk 10:21).
Wzmianki o świętowaniu Wielkanocy znajdują się w pismach tzw. "ojców apostolskich" oraz pismach starochrześcijańskich. Wspomina o tym Euzebiusz (ur. 260), Epifaniusz (ur. ok. 315), Orygenes (ur. 185), Ireneusz (ur. ok. 140), Tertulian (ur. 155) i inni. Postuluje to za tym, że święta wielkanocne istniały od czasów apostolskich. Lecz jeżeli w Piśmie Świętym Wielkanoc nie występuje, to jak w takim razie ta idea pojawiła się w Kościele i to już w pierwszych wiekach? Gdybym miał wybierać pomiędzy Słowem Bożym a pismami wyżej wymienionych wraz z tradycjami Kościoła, wybrał bym jednak Biblię. Piotr i apostołowie słusznie powiedzieli, że trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi (Dz 5:29). Paweł również ostrzegał przed takim zjawiskiem (Dz 20:29-30). I chociażby stąd można wiedzieć, że nawet największe autorytety kościelne nie zawsze muszą mieć rację.
Mamy więc z jednej strony żydów obchodzących Paschę, a z drugiej wspólnoty gmin chrześcijańskich obchodzące Wielkanoc. Apostołowie, którzy sami byli Żydami, pisali listy do chrześcijan pochodzących zarówno z Żydów jak i pogan. Niektórzy z nich uważali, że nadal powinno się przestrzegać wszystkich starotestamentowych świąt a inni nie. Dopiero później wszyscy to odrzucili [potrzebne źródło].
Podczas soboru nicejskiego, zwołanego przez Konstantyna Wielkiego w 325 roku ustalono, że Wielkanoc będzie się obchodzić w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni Księżyca.
“W Nowym Testamencie nie ma żadnej wzmianki o świętowaniu Wielkanocy” (Encyclopczdia Britannica, wydanie 11). Pierwsi chrześcijanie nie obchodzili Wielkanocy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz


czyli o tym, czego nam nie mówią